czwartek, 12 listopada 2020

Christina Henry - Alicja

 


   Każde dziecko zapewne kojarzy "Alicję w Krainie Czarów" Lewisa Carrola, tym bardziej klasyczną animację Walta Disneya, a już na pewno dwie części superprodukcji filmowej w reżyserii Tima Burtona i z aktorską śmietanką w postaci Johna Deppa. Alternatywnych wersji bajki Carrola mamy bardzo dużo, ale w 2020 roku pojawiła się kolejna. Tym razem przygody Alicji odkrywamy w odsłonie grozy. Wersja Christiny Henry jest dla starszych czytelników, żeby nie powiedzieć, że dla dorosłych. Rzeczywiście tak nie powiemy, gdyż ten horror nie jest do końca satysfakcjonujący. Książka sama w sobie nie jest zła i rozbudza fantazję, ale czytelnik chyba spodziewałby się większego hardcore'u. 
   To książka z tych, których nie potrafimy nie oceniać po okładce. Polska wersja przekładu z nakładu Wydawnictwa Vesper posiada przepiękną psychodeliczną okładkę Macieja Kamudy. Ten sam grafik ozdobił wnętrze książki mrocznymi, rzucającymi się w oko grafikami. Te obrazki przemawiają do Ciebie i nie potrafisz przejść obojętnie obok tej książki. Styl grafik Kamudy mówi za siebie do naszej podświadomości - "niemożliwe, żeby tak fascynujące ilustracje ozdabiały złą książkę/treść". Faktem jest, że ogół specyficznej historii o przygodach Alicji zasługuje na tak zwariowane ilustracje, tym bardziej, jeśli osadzimy fabułę w horrorze. Jednak doznajemy tego nieodpartego wrażenia, że nie tego się spodziewaliśmy. 
   Ciekawostką jest gra komputerowa Alice: The Madness Returns z 2011 roku, w której większość motywów zgadza się z treścią opowieści Henry. Ta gra również opierała się na horrorze i to dosyć krwawym. Śmiem twierdzić, iż gra ta była w dużej mierze inspiracją do powstania tej powieści. Można to łatwo udowodnić:
- W grze pojawia się Alicja pozbawiona włosów i zamknięta w szpitalu psychiatrycznym - nasza powieść zaczyna się w szpitalu psychiatrycznym. 
- W grze Alicja nie ma złocistych włosów, jak w pierwowzorze Carrola, lecz ma długie ciemne włosy - podobnie w powieści.
- W grze Alicja wszędzie przemieszcza się z ostrym nożem, którym morduje wiele dziwnych stworzeń - w powieści Alicja także broni się nożem, wykorzystując go do mordu. Można by pewnie więcej wymienić takich podobieństw, lecz tyle chyba wystarczy. 
   Dodam jeszcze, że cała treść brzmi jakbyśmy czytali opowiadanie, bazujące na grze komputerowej. Główni bohaterowie, czyli Alicja i jej powieściowy partner Topornik przemierzają kolejne miejsca, w których muszą coś lub kogoś pokonać, by dostać się dalej do celu. Przypomina to przechodzenie kolejnych poziomów gry. Na każdym z tych poziomów czekają na nich kolejno Cheshire, Gąsienica, Mors i w końcu największy koszmar Alicji - Królik. Wspomniane postaci przypominają bossów, których trzeba pokonać na końcu każdego poziomu gry. Zauważmy jednak, że w dialogach pojawia się określenie "Boss" opisujące właśnie tych przeciwników. Jest jeszcze główny cel, który pojawia się po zabiciu wszystkich "bossów" - Dżaberłak! Główne zło, które wprowadza w amok Topornika, natomiast tylko Alicja może go pokonać. 
   Treść przypominająca opis gry zaczyna być dla nas przyswajalna i tylko czekamy na finał, by Alicja zemściła się na alfonsiarskim Króliku i rozprawiła się z Dżaberłakiem. To właśnie w spotkaniu z tą dwójką powinniśmy dostać krwawym mięchem w twarz i wręcz nie ogarnąć szaleństwa, jakie by ogarnęło Alicję. Niestety Szast-prast i po kłopocie. Alicja pozbywa się dwóch największych antagonistów szybciej niż poprzednich "bossów", spośród których tylko Cheshire okazuje się w porządku. Niedosyt, brak realizmu i rozczarowanie towarzyszy tym, którzy liczyli na ekstremalną rozwałkę. 
   Nie zrozummy się źle - to naprawdę dobra bajka dla dorosłych, ale wymagający albo będzie czuł niedosyt, albo zastanowi się, na co tyle czekał. Klimat też nie jest najgorszy, chociaż jest najgorszy: psychodeliczne wizje na bad tripie, brud, krew, rynsztok, prostytucja, seks oraz wynaturzenia, ale wszystko jako krótkie opisy sygnalizowane, nie dosłowne i bezpośrednie. Kraina Czarów zamieniona w Stare i Nowe Miasto - miejsca których bohaterowie chcą opuścić. Czeka nas jednak kolejna przygoda, ponieważ w przygotowaniu ponoć druga część. Czy tym razem poprzeczka się podniesie? 

Gatunek: Horror / Fantasy
Rok: 2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Vesper

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz