wtorek, 13 października 2020

Georges Perec - Człowiek, który Śpi

 



   Dawno nie czytałem tak dobrej prozy! Mój zachwyt był ożywiony jeszcze zanim tłumaczka uświadomiła mi, że forma, w jakiej pisze Perec jest formą fałszerstwa, zlepkiem hiperrzeczywistości skolidowanych ze sobą, przepisanych i przerobionych na własny użytek. Mowa o wersach przepisanych z Kafki, Joyce'a, Camusa, czy choćby tak wyczuwalnego w tym dziele Prousta. Struktura tych wersów była zbudowana ze słów, które Perec wplótł między zdania napisane przez powyższych autorów (było ich o wiele więcej - Ci to tylko przykłady). Cały tekst natomiast to autobiograficzny utwór pisany w drugiej osobie liczby pojedynczej, dzięki czemu uzyskujemy efekt, w którym to narrator opisuje nasze życie. Każdy czytelnik może się wczuć w narrację o wędrówce, dosłownej wegetacji, bez większego celu w życiu. 
   "Człowiek, który Śpi" to literatura piękna, wybitna, wysokiej klasy fikcja literacka, która, choć powstała niczym list porywacza z wyciętych fraz, jest jak indywidualny twór pełen oryginalności i wyszukanej treści. To dzieło, które nie jest ani historią, ani opowiadaniem, tylko raczej prozaiczną relacją. Jest wypełnione melancholią, samotnością, obojętnością, nihilizmem i szarością dnia codziennego. Zawsze czytelnikowi będzie towarzyszyć bezwład i niepokój, a prości czytelnicy łapiący tylko za popularną i niewymagającą literaturę uznają utwór za grafomanię. A trzeba pochwalić styl oulipijski, którym autor operuje, za możliwość ułożenia tak spójnej prozaiki, ożywiającej tak skrajne emocje. 
   Ta krótka lektura w swej złożoności zawiera jakąś filozofię. Skłania do myślenia i co ciekawe nie pozwala się szybko przeczytać. Powtarzamy czytanie kolejnych akapitów, tak jakbyśmy chcieli się nauczyć ich na pamięć i komuś nimi zaimponować. Osobiście byłem pod wrażeniem jak pięknie można pisać o wcale nie pięknych rzeczach. 
   W końcu omówmy, o kim piszę Georges Perec w swojej trzeciej powieści, pisząc o sobie i przechodząc tym samym z czytelnikiem "na ty". Autor jako narrator opisuje Twoje życie. Prawdopodobnie studenta w wieku 25 lat, cierpiącego na depresję. Wszystkie automatyczne czynności i przyrośnięte bezczynności to efekt depresyjnych stanów. Pierwotny automatyzm czynności przechodzi do stagnacyjnej chęci obserwacji. Następnym etapem jest stopniowe układanie sobie planów i nawyków, by końcem końców uświadomić sobie, że należysz do pewnego nieodwracalnego systemu, który nie może pozostać w hibernacji. 
   Perec doskonale wykorzystuje swój pisarski warsztat i alegoryczne funkcje operowania nim. Trzeba też dodać, że książka jest pozbawiona dialogów i jest ciągiem obrazów bez chronologii, zawieszonych w czasie i przestrzeni. Stąd prawdopodobnie w konsekwencji musiano nakręcić film na podstawie tego utworu. Istnieje również jeden bohater - "Ty" - a czytelnik porusza się jedynie po "Twej" psychice i "Twych" miejscach, odwiedzanych przez "Ciebie", będących zresztą zawsze tymi samymi miejscami. 
   

Kadr z filmu "Człowiek, który Śpi" (1974)


   Nie da się wprost napisać, czym jest ta książka, tak samo, jak nie da się jej po prostu przeczytać, trzeba ją doświadczyć. Tylko tak można ją mieć za sobą. Chociaż gwarantuje, że zostanie Ci w pamięci na zawsze, będziesz do niej wracać często i będziesz się zastanawiać czy na pewno to nie było o Tobie!

Gatunek: Proza / Literatura Piękna
Rok: 1967 / 2003
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz